Ślub to jeden z najważniejszych dni w życiu, nic więc dziwnego, że przygotowujemy się do niego miesiącami (albo nawet latami) i chcemy dopiąć każdy szczegół na ostatni guzik. Wybieramy miejsce, kreacje i jedzenie, ale i tak każdy dobrze wie, że przede wszystkim nie może zabraknąć wódki. Ile zamówić ognistej wody na własne wesele, aby było udane?
Tradycja kontra nowoczesność
Dawniej na polskim weselu musiało być dużo wódki, tak aby powalić wszystkich z nóg. Im więcej ludzi padało od tego cudownego eliksiru, tym bardziej udane było wesele. Dzisiaj jednak sytuacja nieco się zmieniła i nie każdy wódkę pije. Wiele osób woli napić się kieliszka wina lub wymyślnego koktajlu, zatem warto zadbać o urozmaicenie i dać gościom wybór różnych napojów. A jak już kupujemy wódkę, to jaką?
O wódce słów kilka
Czystą wódkę wytwarza się na bazie spirytusu rektyfikowanego zbożowego lub spirytusu ziemniaczanego, który rozcieńcza się wodą do 40%. Jak ją podawać? Oczywiście schłodzoną, aby wydobyć z niej aromat, przy czym pamiętajmy, aby jej nie zamrozić! Zazwyczaj wódkę pijemy w kieliszkach lub w szklance z lodem albo z sokiem. Jaką wybrać? Najlepiej po prostu odnaleźć dobry stosunek jakości do ceny i wybadać wcześniej co najczęściej piją nasi goście.
Kalkulator alkoholu
Internet zapewnia obecnie kilka kalkulatorów do obliczeń ilości alkoholu, jednak każdy z nich pokazuje nam inne wyniki. Najważniejsze czynniki, które wpływają na ilość butelek, które musimy kupić:
– ilość niepijących gości – im więcej na weselu dorosłych, którzy mogą pić alkohol tym więcej musi być wódki,
– długość przyjęcia – obiad weselny trwa zaledwie trzy godziny podczas gdy całonocna impreza dwanaście, a od tego zależy, ile wypiją goście,
– pogoda, o tak! Letnie, upalne noce, sprawiają, że nie chcemy się rozgrzewać dodatkowo wódką – chyba, że na sali jest klimatyzacja, które ochłodzi gości,
– wybór napojów – jeżeli zaoferujemy gościom wino, rum i whisky to na pewno część osób skusi się na te smaki i nie będzie mieszać ich z wódką.
Jak obliczyć ilość wódki na weselu?
To, ile wódki na wesele? Swoje obliczenia zacznijmy od ilości zaproszeń, które wysłaliśmy na wesele – średnio 20% osób nie przychodzi na nasze przyjęcie, zatem możemy ich wykluczyć w naszych obliczeniach. Następnie odejmujemy dzieci, kierowców oraz kobiety ciężarne lub karmiące matki. Mniej wypiją również osoby starsze, nasi rodzice, którzy zechcą trzymać fason i osoby z zagranicy (będą zapewne wolały wino). Jeżeli wśród gości mamy abstynentów, to nie liczmy, że będą pić do dna. Średnio uznaje się 0,5 litra na osobę. Przyjmijmy zatem, że planowaliśmy zaprosić 120 osób – w tym wypadku przyjdzie około 100. Od tego musimy odjąć wszystkich niepijących i zostanie nam 60 osób. Wychodzi nam zatem 60 butelek samej wódki przy 10 godzinnej imprezie.
A po ślubie? Więcej wódki!
W Polsce uznaje się, że na weselu nie może zabraknąć wódki, zatem warto doliczyć dodatkowy karton do naszych kalkulacji. Jeżeli chcemy obdarować każdą rodzinę butelką, to musimy pomnożyć zamówienie o ilość zaproszeń. Jeżeli dodatkowo planujemy poprawiny to kolejne 20 butelek się nie zmarnuje. Razem wyjdzie nam około 110 butelek przy dobrze działającej klimatyzacji. Pomimo, że coraz częściej pojawiają się też inne napoje, to nie ma to jak przechylić kieliszek w doborowym towarzystwie. Wychodzi na to, że od wódki, rozum nie może być krótki!
